1472, Big Pack Books txt, 1-5000

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tytu�: "Ateny okresu Peryklesa"autor: Witold KuleszaSPIS TRE�CIWst�p ...... 5I. Demokracja ate�ska . . . . . . . . . . 7 - G��wne zasady demokracji . . 1 - Zgromadzenie Ludowe . . . . . 20 - Rada Pi�ciuset . . . . . . . . 32 - S�dy ludowe . . . . . . . . . . . 36 - Urz�dnicy . . . . . . . . . . . . 47 - Politycy . . . . . . . . . . . . 53 - Prawo ate�skie wobec demagog�w . . . . 65 - Krytycy demokracji . . . . . . . . . 75II. Ate�czycy . . . . . . . . . . . . 89 - Ma��e�stwo. Rodzina . . . . . . . 93 - Dzieci. Wychowanie . . . . . . . . 98 - Rozrywka . . . . . . . . . . . . 103 - lwi�ta religijne . . . . . . . . . . 108 - Poza wsp�lnot� obywatelsk� . . . . . . 121III. Ateny w Helladzie . . . . . . . . . . 127 Bibliografia . . . . . . . . . . 154Bibliografia ........154Wst�p.W Atenach okresu Peryklesa cywilizacja grecka osi�gn�a sw�j wiek dojrza�y, stwarzaj�c ideal kulturowy i ustrojowy b�d�cy podstaw� calej p�niejszej kultury europejskiej. We wszystkich niemal dziedzinach ludzkiej dzialalno�ci wydala dziela niezwykle demokracj�, tragedi�, komedi�. prace historyczne i filozoficzne, wspaniale rze�by i �wi�tynie. W Atenach �yli i tworzyli Sofokles, Eurypides, Arystofanes, sofi�ci, Sokrates, Fidiasz, Herodot, Tukidydes, Hippokrates i wielu innych. W drugiej polowie V w~. p.n.e. Ateny sta�y si� ,.szkol� wychowania Hellady", kulturaln� i polityczn� stolic� �wiata helle�skiego. Sw�j �wczesny dobrobyt i wszechstronny rozkwit zawdzi�cza�y Ateny dw�m czynnikom. Pierwszym byl rozw�j ustroju demokratycznego, kt�ry ugrunto~~~a� si� w Atenach po reformach Klejstenesa (508 '' i r.). drugim - zdoby cie przez Ate�czyk�w hegemonii w basenie Morza Egejskiego. Staj�c p~ wojnach perskich na czele Zwi�zku Morskiego skupiaj�cego kilkaset pa�stewek greckich Ateny zdo�aly je sobie skutecznie podporz�dkowa� i w~ykorzysta� ich zasoby dla w�asny-ch cel�w. Dokonane za spraw� Peryklesa przeksztalcenie zwi�zku niezale�nych polis greckich w imperium ate�skie uczyni�o Ateny najwi�ksz� obok Sparty pot�g� militarn� Hellady.Szczyt �wietno�ci Aten przypada na okres kariery politycznej Peryklesa (lata: 463!2-429), m�a stanu,5kt�ry zdo�a� wywrze� wi�kszy,-. ni� inni w-sp�icze�ni, wplyw na bieg historii swojego ojczystego miasta i ca�ej Grecji. Nie b�d�c ani g�ow� pa�stwa, ani szefem rz�du; przez kilkadziesi�t lat Perykles nadawa� ton polityce sten. W niema�ym te� stopniu sukcesy Aten by�y jego osobist� zas�ug�.Celem tej ksi��ki jest ukazanie czytelnikowi jak w czasach Peryklesa funkcjonowa�a demokracja ate�ska (rozdzia� I), jak wygl�da�o �ycie Ate�czyk�w (rozdz. II) i w ko�cu. na jakiej podstawie zbudowana zosta�a mocarstwowa pozycja Aten w Helladzie (rozdz. III). W kolejnych cz�ciach prezentuj� materia� infornacyjny odnosz�cy si� g��wnie do drugiej po�ovwy w. jedynie w rozdziale I potrzeba pe�nego ukazania mechanizm�w ustroju demokratycznego spowodowa�a szersze, ani�eli wynika�oy to z t~~tu�u ksi��ki. wykorzystanie informacji z I~' as-. p.n.~.I. DEMOKRACJA ATE�SKaGrek�w nazywa si� pierwszym w dziejach ludem politycznym, gdy� oni w�a�nie s� tw�rcami pa�stwa rozumianego jako zwi�zek obywateli, w kt�rym administracja i prowadzenie polityki nie nale�alo do grupy wybranych, lecz by�o zarazem prawem i obowi�zkiem ka�dego jego cz�onka. Polis grecka wyst�powa�a w dwu podstawowych odmianach - oligarchii (rz�dy niewielu) i demokracji ludow�adztwo) - pozostaj�cych w ostrej opozycji do monarchii (jedynow�adztwo). Oligarchia i demokracja r�ni�y si� g��wnie, cho� nie tylko, liczb� r�wnouprawnionych. W ka�dym wypadku polis by�a, u�ywaj�c s�ynnego okre�lenia4Arystotelesa, "wsp�lnot� obywateli".Cz�onkowie wsp�lnoty sami decydowali o swoich sprawach, nie by�o bowiem osobnego i niezale�nego od nich aparatu pa�stwowego. Demokracja ate�ska nie znaxa instytucji g�owy pa�stw a, rz�du, zaw odowych urz�dnik�w i zawodowej armii. Pe�nia w�adzy nale�a�a do Zgromadzenia Ludowego, na kt�rego posiedzeniach, dyskutuj�c i g�osuj�c, Ate�czycy ustalali polityk� pa�stwa. Obrady Zgromadzenia by�y przygotowywane przez Rad� Pi�ciuset, a jego postanowTienia wcielane w �ycie przez odpowiednich urz�dnik�~,~. Demokratyczna administracja by�a ca�kowicie i skutecznie podporz�dkowana Zgromadzeniu. Urz�dnicy, do kt�rych Ate�czycy odnosili si� zreszt� z du�� nieufno�ci�, byli je7dynie wykonawcami decyzji og�u. Stworzono �atem rozbudowany system zabezpiecze� uniemo�liwiaj�cych urz�dnikom osi�gni�cie pozycji wi�kszej od tej, kt�r� im pierwotnie wyznaczono. Urz�dy sprawowano na zasadzie rotacji, zwykle tylko przez jeden rok, piastuj�c ten sam urz�d jedynie raz w �yciu. Powierzaj�c obywatelowi i to na kr�tko pewn� wyra�nie okre�lon� cz�stk� spraw wsp�lnych poddawano go wielokrotnej i bardzo skrupulatnej kontroli.Uczestnicy Zgromadzenia Ludowego byli sobie r�wni, mieli jednakowe prawo do zabierania g�osu, a fakt aktualnego sprawowania urz�du nie mia� tu �adnego znaczenia. Zbiorowe i publiczne podejmowanie decyzji na Zgromadzeniu Ludowym, w obecno�ci tysi�cy obywateli, kt�rych trzeba by�o do swych racji przekona� nada�o sztuce przemawiania i dyskusji szczeg�lnego znaczenia. Jedynie ci, kt�rzy potrafili poci�gn�� za sob� t�umy zgromadzonych mogli sta� si� politykami, przyw�dcami pa�stwa. Osobista popularno��, dar przekonywania, trafiania w nastroje obywateli by�y niezb�dne w systemie, w kt�rym nie istnia�y partie i stronnictwa polityczne. Dzia�a�y jedynie niewielkie grupy polityczne, skupione wok� najwybitniejszych przyw�dc�w, po��czone wi�zami osobistymi, wsp�lnymi idea�ami, a tak�e pochodzeniem. Barwy polityczne tych grup by�y r�ne - od arystokratycznych po demokratyczne. Odgrywa�y one du�� rol� w grze politycznej, przede wszystkim w sferze jej organizacji, rozpisywania r�l pomi�dzy poszczeg�lnych wsp�pracownik�w polityka. G�os ostateczny nale�a� wszak�e do Zgromadzenia, kt�re ka�dorazowo decydowa�o samo o tym, ku jakiemu wnioskowi si� przychyli. Rywalizacja polityk�w rozgrywa�a si� na oczach i przy udziale og�u Ate�czyk�w. Wywieranie wp�ywu na ich postanowienia by�o miar� sukcesu, w pewnym sensie r�wnoznacznego z8"doj�ciem do w�adzy", W�adza ta przechodzi�a jednak z r�k do r�k, rzadko zdarza�o si�, aby jak w przypadku Peryklesa, uda�o si� politykowi utrzyma� przy niej przez czas d�u�szy. Stosunek do polityka wyra�a�o Zgromadzenie na ka�dym w praktyce posiedzeniu, opowiadaj�c si� za lub przeciw jego, lub jego stronnik�w, propozycjom. Wa�nym elementem tego systemu politycznego by�a z jednej strony sta�a rywalizacja polityk�w, z drugiej za� zmienno�� ich pozycji.Politycy ate�scy i to zar�wno nale��cy d't~ orientacji arystokratycznej, jak i demokratycznej wywodzili si� z reguly z rodzin zamo�nych, a wi�c arystokracji. Sytuacja ta nie budzi�a �wcze�nie niczyich w�tpliwo�ci. Arystokracja by�a grup� najbardziej politycznie wyrobion�, wykszta�con�, maj�c� warunki materialne pozwalaj�ce jednostkom na honorowe przecie� zajmowanie si� sprawami polis.Bogaci i biedni mieli niemal identyczne prawa, ale r�ne obowi�zki wobec wsp�lnoty. Im kto byx zamo�niejszy, w tym bardziej kosztownym rodzaju wojsk musia� s�u�y� (ekwipunek zakupywano z w�asnych �r odk�w), a ponadto bogaci podlegali dodatkowemu obowi�zkowi �wiadcze� pieni�nych na rzecz og�u; ~~ postaci finansowania rozmaitych potrzeb polis np. przedstawie� teatralnych (liturgie). Podzia�y ekonomiczne wewn�trz wsp�lnoty nie byly jednak mimo wszystko bardzo ostre. Arystokrata mia� zupe�nie inne mo�liwo�ci materialne, inaczej si� ubiera� i �y� ani�eli zwyk�y obywatel, ale nie dzielila ich nigdy przepa�� r�wna tej, jaka istnia�a pomi�dzy arystokrat� a ch�opem w �wczesnej Persji.Stosunkowo nieznaczne r�nice ~~~ tej mierze przyczyni�y si� do tego, �e polis ate�ska, jak i zreszt� w og�le grecka, wytworzy�a niebywale poczucie wsp�lnoty i odpowiedzialno�ci u swych cz�onk�w. Obywatele9mieli te same idea�y i system warto�ci. ��czy�a ich wiara w tych samych bog�w i uczestnictwo w kulcie b�stw opieku�czych polis, kultura, a przede w-sz5rstkim wsp�lny interes. przejawiaj�cy si� �~ d��eniu do zachowania posiadanej to�samo�ci politycznej i odr�bno�ci wobec innych pa�stw. Bior�c udzia� w podejmowaniu decyzji politycznych, Ate�czyk identyfikowa� si� z polis, na kt�rej losy wp�ywa: w czasie pokoju zasiadaj�c w Zgromadzeniu Ludowym; a w czasie wojny staj�c w jej obronie jako �olnierz.G��wne zasady demokracjiUstr�j demokratyczny, kt�ry zapocz�tkov~~a�y reformy Klejstenesa (508/7 r. p.n.e.) ukszta�towa� si� w Atenach w ci�gu V w., osi�gaj�c posta� dojrza�� w czasach Peryklesa. Istot� demokracji celnie scharakteryzowa� w�a�nie Perykles, jeden z genialnych architekt�w systemu, w przem�wieniu wyg�oszonym na pocz�tku wojny peloponeskiej (lata: 431-404 p.n.e.) ku czci pierwszych jej ofiar: "Nasz ustr�j polityczny nie jest na�ladownictwem obcych praw, a my sami raczej jeste�my wzorcem dla innych, ni� inni dla nas. Nazywa si� ten ustr�j demokracj�, poniewa� opiera si� na wi�kszo�ci obywateli, a nie na mniejszo�ci. W sporach prywatnych ka�dy obywatel jest r�wny w obliczu prawa; je�li za� chodzi o znaczenie, to jednostk� ceni si� nie ze wzgl�du na przynale�no�� do pewnej grupy, lecz ze wzgl�du na talent osobisty, jakim si� wyr�nia; nikomu te�, kto jest zdolny s�u�y� ojczy�nie, ub�stwo, albo nieznane pochodzenie nie przeszkadza w osi�gni�ciu zaszczyt�w. W naszym �yciu pa�stwowym kier ujemy si� zasad� wolno�ci [...J."[Tukidydes II, 37; t�um.: K. Kumaniecki].10Wolno�� - eleut)zeria ot~az r�wno�� wobec prawa �sonomia nale�� do fundament�GV demokracji. Zanim omawiany przez nas ustr�j zacz�to nazywa� demokracj�, okre�lano go zapewne ~-la�nie mianem isonomii. R�wno�� obywateli przejawia�a si� przede v~-szystkim w tym, �e uczestniczyli oni, a przynajmniej mogli uczestniczy� w podejmowaniu decyzji politycznych oraz mieli jednakowe prawo do piastowania urz�d�w. Innymi slowy isonomia oznacza�a r�wne dla wszystkich prawo do udzia�u w sprawowaniu w�adzy.O tym w�a�nie pisa� w IV ~xr. p.n.e. Arystoteles, analizu... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • legator.pev.pl