141, Prace z pedagogiki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Alkoholizm jako groźne zjawisko z kręgu patologii społecznej
Nadużywanie środków, wpływających na zmianę nastroju lub świadomości, alkoholu czy też narkotyków nieodmiennie i trwale związane jest z historią ludzi. Już od okresu neolitu, kiedy to nastąpiła samoistna destylacja, dokonana przez naturę, alkohol zajmuje poczytne miejsce w używkach.
Początkowo wino i piwo traktowano jako dar Bogów, pozytywne siły, czczone w wielu starożytnych kulturach. (J. Mellibruda, 1996, s. 3)
W Egipcie bóstwem wina był Ozyrys, Grecji- Dionizos, a w Rzymie-Bachus. W tym okresie wino stanowiło stały i niezbędny element pożywienia, bez którego nie mogłaby zaistnieć żadna ceremonia czy obrzęd religijny. W średniowieczu alkohol przeniknął już do wszystkich dziedzin życia, a klasztory stały się tawernami, miejscami gdzie notorycznie pito alkohol. Alkohol traktowano również jako środek znieczulający i uspokajający, a także uśmierzający ból. (A. Dodziuk, 1998, s. 38-40)
Naturalnie wytworzony napój alkoholowy odznacza się jedynie 14% zawartością alkoholu. Obecnie wytworzone i produkowane alkohole zawierają do 90% alkoholu i uzyskiwane są na drodze wielokrotnie powtarzanej destylacji. (J. Mellibruda, 1993, s. 4-5)
Fermentacja jest procesem spalania ziemniaków, owoców i zboża przez drożdże (dzikie szczepy w powietrzu lub drożdże handlowe). Samą zaś destylację alkoholu datuje się na X wiek, kiedy to arabski lekarz Phazes odkrył ten proces. (J. Kinney; G. Leaton, 1996, s. 17)
Nazwa alkohol (alkohe – z języka arabskiego) oznaczała początkowo drobny sproszkowany antymon do barwienia powiek, a następnie przekształciła się w określenie oznaczające ducha lub ducha wina.
Alkoholizm, należący do zjawisk patologii społecznej obok narkomanii, palenia papierosów i uzależnień lekowych, jest rozmaicie ujmowany przez różnych autorów jak również specjalistów. (por. H. Kołakowska-Przełomiec, 1979, s. 74; M. Jarosz, 1985, s. 24; K. Kustra, 1986, s. 55 ; E. Woydyłło, W. Osiatyńska, 1992, s. 14)
Światowa Organizacja Zdrowia uważa, że alkoholizm to „każda forma picia, która przekracza tradycyjne i zwyczajowe stosowanie alkoholu, wykraczające poza istniejące w danej wspólnocie normy społeczne dotyczące picia, niezależnie od czynników etiologicznych prowadzących do tego rodzaju zachowania, niezbędnie od tego w jakim stopniu te czynniki etiologiczne związane są z dziedziczną, konstytucyjną lub nabytymi wpływami patofizjologicznych i metabolicznych”. (A. Margasiński, 1996, s. 24)
Z kolei E. M. Jellinek, za alkoholizm przyjmuje wszelkie spożywanie napojów alkoholowych, powodujących szkodę indywidualną, społeczną lub obie jednocześnie. (E. M. Jellinek, 1987, s. 72)
Alkoholizm jest także przewlekłą chorobą, objawiającą się powtarzającym, zwracającym uwagę piciem, które prowadzi do uszkodzenia zdrowia lub zakłóceń w funkcjonowaniu społecznym lub ekonomicznym jednostki.(S.Akolinski, 1985, s. 104-106)
Podstawowym wyznacznikiem w chorobie alkoholowej jest zatem picie a nawet nadmierne picie napojów alkoholowych, które w konsekwencji prowadzi do ogólnych zaburzeń organiczno-psychicznych a także do destrukcji całego organizmu człowieka. Nie każdy jednak, kto pije alkohol jest alkoholikiem. Część pijących to pijący, którzy tym różnią się od zwyczajnego alkoholika, że w przeciwieństwie do niego mogą, ale nie chcą przestać spożywać napojów alkoholowych. Jedynie 1 z 5 osób pijących często i dużo stanie się w przyszłości alkoholikiem. (T. Kulisiewicz, 1984, s. 5)
Przyczyn alkoholizmu należy upatrywać w co najmniej kilku czynnikach: w uwarunkowaniach socjologicznych, osobowościowych, organicznych, a nawet co wykazują najnowsze badania w genetycznych. (por. E. Stępień, K. Wojcieszek, 1994, s. 34; B. Habrat, 1998, s. 10-11)
Prowadzone w różnych krajach badania, wykazują, że wspólną cechą ludzi uzależnionych od alkoholu jest ich niedojrzałość emocjonalna. Osoby te od dzieciństwa gorzej radziły sobie w sytuacjach stresowych, a ich życie emocjonalne cechowało się ogólną dysharmonią. (B. Hołyst, 1996, s. 105-106)
Alkohol stawał się cudownym panaceum, niwelującym nieśmiałość, strach i stres a także ożywiającym i pobudzającym środkiem, przynoszącym jakieś korzyści emocjonalne.
Interesującą teorię wyjaśniającą powstanie uzależnienia u danego człowieka jest podejście Z.Freuda.. (Z. Freud, 1997, s. 80-8)
Z. Freud, twórca psychoanalizy dowodził, że człowiek w sytuacji zagrożenia i niepokoju powraca do okresu, gdy czuł się bezpieczny. Zazwyczaj takim etapem w życiu większości ludzi, jest powrót do bardzo wczesnego dzieciństwa i poczucia więzi, wiążących dziecko z matką. Freud ujmował to jako pierwotną potrzebę ssania matczynej piersi, a wtórnie czynności picia, jedzenia i palenia. Zjawisko to zmniejsza napięcie emocjonalne i nazywane jest fiksacją oralną. (Z. Freud, 1997, s. 80-86)
W etiologii alkoholizmu wskazuje się też na społeczne uwarunkowania tego zjawiska. Duża liczba osób spożywających alkohol, czyni to aby coś uczcić, zaakcentować ważne i doniosłe wydarzenie. Wiązane jest to z tzw. teorią mocy, czyli teorią poczucia władzy nad sobą i własnym otoczeniem. (J. Kinney, G. Leaton, 1996, s. 24-25)
Człowiek pijąc alkohol przełamuje własną nieśmiałość, nabiera większej pewności siebie i we własnych oczach staje się wielki, mądry i wspaniały.
Poczucie takiej właśnie oceny własnej osoby przeważa u sporej liczby pijących, czego dowodzą między innymi badania D. McMeland’a przeprowadzone wśród studentów. (D. McMeland, 1999; cyt. za J. Kinney, G. Lealau, 1996, s. 24)
W latach 60-tych A. Weil ogłosił teorię zakładającą, że ludzie sięgają po środki uzależniające w celu doznania coraz to nowych, szerszych doświadczeń. Chęć wzbogacenia własnej osobowości skłania do zatracenia się w świecie własnych przeżyć i wytworów coraz bardziej wypaczonej wyobraźni. ( A.Weil, 1978, cyt. za K. Frieske, R. Sobiech, 1984, s. 83-85)
W patogenezie uzależnienia alkoholowego, bierze się pod uwagę również wątrobę, zasadniczy narząd, w którym przebiega cały właściwy proces spalania i przemiany alkoholu.
Stwierdzono, że ta sama ilość wypitego alkoholu inaczej działa na alkoholika, a inaczej na osobę pijącą niewiele i rzadko. U pierwszych z nich, poziom alkoholu jest dużo wyższy niż u osób pijących nie nałogowo, wskutek uruchomienia przez organizm wtórnego procesu utleniania alkoholu. (T. Kulisiewicz, 1984, s. 7)
Każda ilość wypitego alkoholu wywiera nieobojętny wpływ na organizm człowieka i jego funkcjonowanie psychospołeczne.
Jednakże nasilenie symptomów i stopień możliwości kierowania własnym zachowaniem jest różna i zależna od ilości promili w organizmie.
Wpływ alkoholu na zachowanie psychofizyczne człowieka przedstawia tabela 1.
TABELA 1. WPŁYW ALKOHOLU NA ORGANIZM CZŁOWIEKA
0,3 – 0,5 Upośledzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej, zaburzenia równowagi, euforia
promila
0,5 – 0,7 Zaburzenia sprawności ruchowej, pobudliwość, gadatliwość, obniżenie
promila samokontroli, błędna ocena własnych możliwości.
0,7 – 2,0 Zaburzenia równowagi, spadek sprawności intelektualnej, opóźnienie czasu
promila reakcji, drażliwość.
2,0 – 3,0 Zaburzenia mowy, przewracanie się, senność, obniżona zdolność oceny
promile własnego zachowania.
3,0 – 4,0 Śpiączka, śmierć.
promile
( Źródło : J. Kinney, G. Leaton, 1996, s. 38)
Nadmierne i długotrwałe picie alkoholu prowadzi do powstania uzależnienia tak fizycznego jak i psychicznego (które wcześniej zostały już zaprezentowane w tej pracy).
W Polsce alkohol jest jednym z głównych zagrożeń zdrowia społecznego (II Raport o polityce wobec alkoholu, 1991, s. 22-23). Szacuje się, że rzeczywista liczba osób uzależnionych od alkoholu w Polsce wynosi 600-900 tysięcy, a nadużywających około 3 miliony.(B. Hołyst, 1996, s. 110)
Zjawisko nadużywania alkoholu dotyczy zarówno mężczyzn, kobiet jak i młodzieży, bez względu na status materialny czy środowisko społeczne. Zaznaczyć jednak trzeba, iż kategorię osób pijących najwięcej stanowią mężczyźni w wieku 21-24 lat. (K. Frieske, R. Sobiech, 1984, s. 94)
Każde nadmierne picie alkoholu prowadzi jak już wspomniano do powstania uzależnienia psychicznego i fizycznego, a w konsekwencji do choroby alkoholowej.
E. M. Jellinek wyróżnia 4 fazy choroby alkoholowej (E. M. Jellinek, 1987, s. 89-92 ):
1. Faza przedalkoholiczna – charakteryzuje się piciem objawowym,
charakterystycznym dla danej kultury. Alkoholik niweluje codzienny stres
poprzez picie, najpierw jawne, następnie po kryjomu. Mniej więcej po upływie pół roku do 2 lat następuje utrata naturalnego znoszenia napięć;
2. Faza wstępna – występują luki pamięciowe po wypiciu małych dawek alkoholu. Alkohol stanowi główny punkt zainteresowania jednostki, wszelkie rozmowy na temat alkoholu są uciszane;
3. Faza ostra – następuje utrata kontroli nad ilością wypijanego alkoholu. Zwiększona tolerancja na alkohol sprawia, że nawet niewielkie dawki prowadzą do upojenia alkoholowego. Alkoholik zaczyna usprawiedliwiać własne picie zarówno w oczach swoich jak i najbliższego otoczenia. Osoba uzależniona podejmuje okresowe okresy abstynencji, które zwykle się nie powodzą. Stopniowo alkoholik traci zainteresowanie światem zewnętrznym, pracą zawodową, rodziną a stosunki z innymi ludźmi są zaburzone;
4. Faza przewlekła – pojawiają się wielodniowe okresy picia, czasem nawet tygodniowe lub nawet tygodniowe lub wielomiesięczne. Następuje stopniowa degradacja moralna, społeczna i towarzyska. Osoby uzależnione chcąc zdobyć alkohol, sięgają po środki techniczne. (L. Zwierzyński, 1988 , s. 58) Zaczynają się pojawiać lęki, ogólna niezborność ruchowa, a w skrajnych przypadkach - psychoza alkoholowa. (B. Habrat, 1998, s. 10-11) W okresie tym chory jest niemal ostatecznie pokonany przez alkohol, często szukając wyjścia z tego impasu targa się na własne życie.
Rozpoznanie wstępnej fazy alkoholizmu nie jest łatwe i wymaga wielu obserwacji oraz fachowych porad. Granica między piciem nadmiernym a już patologicznym jest bardzo płynna i przez to trudna do określenia. (T. Kulisiewicz, 1984, s. 23)
Jednakże u osoby uzależnionej, wskutek spożywania alkoholu dochodzi do szeregu zmian w sferze neuro-psychicznej, somatycznej oraz w funkcjonowaniu społecznym. (L. S. Cermak , 1998, s. 87)
W sferze somatycznej pojawia się wiele zakłóceń, wynikających ze spożywania alkoholu. Osoby nadużywające alkoholu żyją średnio 10-22 lat krócej od wieku oczekiwanego. (B. Habrat, 1998, s. 11)
Zanim dojdzie do takiej sytuacji pojawia się wiele symptomów organicznych.
Wątroba jest jednym z narządów, który stosunkowo najszybciej reaguje na alkohol. U osób pijących występuje zazwyczaj marskość wątroby, a powikłania żółtaczką zakaźną są nierzadko tłem dla rozwoju raka wątroby. (W. Dykcik, 1997, s. 90-92)
Alkohol wywiera również negatywny wpływ na układy: pokarmowy, krążenia, endokrynny, odpornościowy a szczególnie destrukcyjnie oddziaływuje na układ nerwowy. Patogenna emanacja alkoholu, uzewnętrznia się w nasileniu różnorakich psychoz, halucynacji, paranoi a czasami w otępieniu alkoholowym. (M. Gossop, 1997, s. 84)
Intensywne picie alkoholu w czasie ciąży może prowadzić do uszkodzenia płodu i obciążenia potomstwa wadami fizycznymi i ograniczeniem umysłowym (alkoholowy zespół płodowy) a także uszkadzać ośrodkowy układ nerwowy, serce i nerki.
Z kolei umiarkowane picie alkoholu może powodować niższą wagę urodzeniową, a następnie przyczynić się do zaburzeń zachowania w późniejszym rozwoju dziecka.
W zakresie sfery psychicznej zmiany dotykają osobowości, zwłaszcza dotyczących uczuć wyższych. Rozwija się egocentryzm, egoizm jak również ogólny brak krytycyzmu. Labilność uczuciowa oraz drażliwość i wybuchowość prowadzą do rozluźnienia kontaktów z otoczeniem, a nawet nastawień urojeniowych wobec środowiska pijącego.
Alkohol wywiera wpływ na całe życie człowieka i czyni spustoszenie we wszystkich jego dziedzinach. W sferze kontaktów społecznych, przyczynia się do zaniedbywania obowiązków rodzinnych, rozkładu życia rodzinnego, różnorakich zjawisk patologicznych włącznie z maltretowaniem i wykorzystywaniem członków rodziny. (R. T. Potter-Etron, P. S. Potter-Etron, 1999, s. 16-18)
Choroba alkoholowa, choćby z racji tego, że jest stanem chorobowym, wymaga leczenia, jednakże znacznie ważniejsza i dająca w perspektywie, społeczeństwo wolne od nałogu jest profilaktyka przeciwalkoholowa.
Najpełniej profilaktykę uzależnień określa E. T. Duffy. Twierdzi on, że profilaktyka uzależnień to proces wspierający zdrowie, poprzez umożliwienie ludziom uzyskania pomocy w konfrontacji ze stresującymi warunkami życia oraz umożliwianie osiągnięcia celu jakim jest społecznie akceptowany, satysfakcjonujący życie. (Z. B. Gaś, 1993, s. 13)
Tak rozumiana profilaktyka jest więc celowym, konstruktywnym procesem, ukierunkowanym na promocję ogólnego rozwoju jednostek jak również szeregiem działań podejmowanych przeciwstawieniu negatywnym wpływom. Wpływami tymi zazwyczaj są ryzyko utraty zdrowia, bezpieczeństwo, stresy rodzinne i zawodowe, trudności finansowe, przemoc i izolacja społeczna.
Podejmowane czynności profilaktyczne realizowane są na trzech podstawowych poziomach i w związku z tym się profilaktykę: pierwszo-; drugo- i trzeciorzędową. (P. O. Gorman, L. L'Abate, 1990, cyt. za Z. B. Gaś, 1993, s. 14-21)
Profilaktyka pierwszorzędowa obejmuje wszelkie postępowanie, sprzyjające promowaniu zdrowia i przedłużaniu życia człowieka oraz zapobieganie występującym problemom związanymi z zażywaniem środków odurzających.
Profilaktyka drugorzędowa ma na celu ujawnianie osób o najwyższym ryzyku popadnięcia w nałóg jak również obejmuje pomoc w redukowaniu tego ryzyka.
Profilaktyka trzeciorzędowa rozumiana jest jako interwencja po wystąpieniu uzależnienia. Opieka nad osobą uzależnioną z jednej strony przeciwdziałać ma pogłębianiu procesu chorobowego, a z drugiej umożliwienie osobie leczącej się powrotu do społeczeństwa. (P. O. Gorman, L. L'Abate, cyt. za Z. B. Gaś, 1993, s. 14-21)
W Polsce rozwija się coraz dynamiczniej zróżnicowana oferta pomocy osobom uzależnionym. (B. Habrat, 1998, s. 38-39) Tylko nieznaczna część uzależnionych kwalifikuje się do oddziałów detoksykacyjnych, psychiatrycznych i neurologicznych.
Bezwzględnymi wskazaniami do hospitalizacji są między innymi stany człowieka w których występują: majaczenia alkoholowe, głębokie depresje z tendencjami samobójczymi, zaostrzenie halucynozy alkoholowej oraz napady drgawkowe i padaczkowe.
Nowoczesne leczenie odwykowe można podzielić na trzy etapy:
- detoksykację;
- pomoc lekarską w zaburzeniach organizmu wywołanych alkoholem;
- długofalowe, trwałe zmiany sposobu życia.
(E. Woydyłło, W. Osiatyński, 1992, s. 72-74)
Detoksykacja to usunięcie z organizmu wszelkich pozostałości alkoholu, które nie zostały usunięte w wyniku normalnej przemiany materii. Zabiegi te mają charakter niemal wyłącznie medyczny i są zaledwie wstępem do właściwego leczenia.
Samo zaprzestanie picia alkoholu nie gwarantuje jeszcze pomyślnego przejścia kuracji odwykowej. Chory musi uzmysłowić sobie siebie samego jako osobę trzeźwą i znaleźć siły i motywację do walki z samym sobą i nałogiem. Pomocne w tym etapie zdrowienia są wszelkiego rodzaju terapie i programy kuracji odwykowej. (Cz. Cekiera, 1994, s. 88-89)
Omawiając tą kwestię nie sposób pominąć programu AA czyli programu Anonimowych Alkoholików. Wspólnota AA została powołana w czerwcu 1935 roku w Akron (USA) przez Billa W., również alkoholika. W 1938 roku grupa AA liczyła 60 osób, obecnie ruch AA obejmuje cały świat i bardzo wielu członków, przy czym powstają nowe organizacje takie jak: Al.-Aron, czyli „Anonimowe Grupy Rodzin Alkoholików. (L. Zwierzyński, 1988, s. 35)
Na gruncie polskim działalność takich grup obserwuje się dopiero w latach 50-tych, kiedy to powstała w Poznaniu w 1957 roku pierwsza grupa AA, założona przez Marię Grabowską, psychologa z Poradni Odwykowej. ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]