1427. Ciągle pada Cz.Gitary, teksty

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Ciągle pada

Czerwone Gitary

(Muz.: Seweryn Krajewski, sł: Krzysztof Dzikowski)

 

 

 

Ciągle pada. Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby

Mokre niebo się opuszcza coraz niżej

Żeby przejrzeć się w zmarszczonej deszczem wodzie.

A ja? A ja chodzę. Desperacko i na przekór wszystkim moknę

Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople

Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie. To nic!

 

Ciągle pada. Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu

Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc

Ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze

A ja? A ja chodzę. Nie przejmując się ulewą ani spiesząc

Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą

Ze złożonym parasolem idę pieszo. O tak!

 

Ciągle pada. Alejkami już strumienie wody płyną

Jakaś para się okryła peleryną

Przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie

A ja? A ja chodzę. W strugach wody ale z czołem podniesionym

Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni

Idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni. O tak!

 

Ciągle pada. Nagle ogniem otworzyły się niebiosa

Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa

Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze

A ja? A ja chodzę i nie straszna mi wichura i ulewa

Ani piorun, który trafił obok drzewa

Słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa...

 

   / w s t a w k a  -  solo guitar /

 

Ciągle pada. Nagle ogniem otworzyły się niebiosa. . .   itd.

 

A ja? A ja chodzę. Desperacko i na przekór wszystkim moknę

Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople

Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie. To nic!

 

Ciągle pada. Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu. . .   itd.

 

... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • legator.pev.pl