1428. Warszawa - T.Love, teksty

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Warszawa

T. Love

 

Za oknem zimowo zaczyna się dzień

Zaczynam kolejny dzień życia

Wyglądam przez okno, na oczach mam sen

A Grochów się budzi z przepicia

Wypity alkohol uderza w tętnice

Autobus tapla się w śniegu

Przez szybę oglądam betonu stolicę

Już jestem na drugim jej brzegu

 

Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje

To kocham to miasto, zmęczone jak ja

Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje

Gdzie wiosna spaliną oddycha

 

    / w s t a w k a  -  8 taktów /

 

Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem

Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy

A ja jestem głodny, tak bardzo głodny

Kochanie, nakarmij mnie snami

Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz

Rozkwita na drzewach, na krzewach

Ściekami z rzeki kompletnie pijany

Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać

 

Gdy patrzę w twe oczy. . .   itd.

 

    / w s t a w k a  -  6 taktów /

 

Gdy patrzę w twe oczy. . .   itd.

 

    / w s t a w k a  -  trumpet solo /

 

Jesienią zawsze zaczyna się szkoła

A w knajpach zaczyna się picie

Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner

I tak skończymy o świcie

Jesienią zawsze myślę o latach

Tak starych, jak te kamienice

Jesienią o zmroku przechodzę z tobą

Przez pełne kasztanów ulice

 

I patrzę w twe oczy. . .   itd.   / x 2

 

... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • legator.pev.pl