15 Napadało tyle śniegu, Czytanie ze zrozumieniem klasa II
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Napadało tyle śniegu, że można było ulepić wielkiego bałwana. Ale Grześ ulepił białego niedźwiedzia. Niedźwiedź stał pod jabłonką w ogrodzie i czarnymi oczkami patrzył w okno.
A z okna patrzył na niego Grześ, tuląc do siebie białego, pluszowego misia. Wieczorem w ogrodzie zrobiło się niebiesko. Białe śniegowe płatki wciąż tańczyły, a razem z nimi tańczył niedźwiedź pod jabłonką. Potem podszedł do okna, oparł łapy na parapecie i czarnym nosem dotknął szyby. Helena Bechlerowa
1.Jak na imię miał chłopiec? - Gutek - Grześ - Hubert
2.Co ulepił Grześ? - białego bałwan - białego baranka
- brązowego niedźwiedzia - białego niedźwiedzia
3.Jakiego koloru były oczy niedźwiedzia? - czarne - czerwone - zielone
4.Niedźwiedź stał... - pod kasztanem w parku
- nad górskim potokiem
- pod jabłonką w ogrodzie
5.Niedźwiedź patrzył... - na uśmiechniętego Grzesia
- w okno
- w oczy białego zajączka
6.Z okna patrzył na niego... - Grześ z białym pluszowym misiem
- smutny i zapłakany Grześ
- Grześ i jego malutka siostra Basia
7.Wieczorem w ogrodzie zrobiło się... - ciemno i strasznie - kolorowo
- niebiesko
8.Niedźwiedź pod jabłonką... - spał - tańczył - skakał
9.Gdy podszedł do okna... - oparł łapy na parapecie i zaryczał.
- oparł łapy na parapecie i dotknął nosem szyby.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]