15.O ZWIERZĘTACH, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

– Żuk

Do biedronki przyszedł żuk,
W okieneczko puk - puk - puk.

Panieneczka widzi żuka:
" Czego pan tu u mnie szuka?"

Skoczył żuk jak polny konik,
Z galanterią zdjął melonik.

I powiada: "Wstań, biedronko.
Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko.

Wezmę ciebie aż na łączkę
I poproszę o twą rączkę."

Oburzyła się biedronka :
" Niech pan tutaj się nie błąka,
Niech pan zmiata i nie lata,
I zostawi lepiej mnie,
Bo ja jestem piegowata,
A pan - nie!"

Powiedziała, co wiedziała,
I czym prędzej odleciała,

Poleciała, a wieczorem
Ślub już brała - z muchomorem.

Bo od środka aż po brzegi
Miał wspaniałe, wielkie piegi.

Stąd nauka
Jest dla żuka:
Żuk na żonę żuka szuka.

 

Robaczek

Jestem sobie robaczek

czerwony mam kubraczek

bardzo lubię gruszeczki

lubię robić w nich dziureczki

a gdy (imię dziecka np. Tymcio) ugryzie gruszeczkę

to zobaczy dziureczkę,

a w niej robaczka w kolorowych kubraczkach

 

O dwóch kotkach – wierszyk

 

Czarny kotek wlazł na płotek, wąsikami ruszył.

Myje łapki i futerko, ogonek i uszy.

Przechodziła świnka z synkiem i podniosła ryjek:

-         Popatrz synku, jak się pięknie Czarny kotek myje.

Umył kotek swe futerko i opuścił płotek.

Zaraz po nim na to miejsce, wskoczył biały kotek.

Powracała świnka z synkiem:

-         Widzisz synku mały. Długo mył się czarny kotek, aż zrobił się biały.

 

„Jeż” H. Zdzitowicka

 

       Krótkie nóżki, długi ryjek,

ostre kolce ciało kryją.

            Ach, cóż to za groźny zwierz?

To jest jeż, malutki jeż.

 

                  Węszy noskiem w lewo, w prawo,

          to pod listkiem, to pod trawą,

    gdzie się kryje dobry łup.

       Drepcze mały jeż- tup, tup.

 

            Drepcze poprzez lasu gąszcze,

               łapie myszy, węże, chrząszcze...

    Gdy zimowe przyjdą dni,

     zagrzebany w liściach śpi.

 

 

„Wlazł kotek” J. Porazińska

 

Wlazł kotek na płotek

i mruga.

Ładna to piosenka,

niedługa.

 

Wlazł piesek w owiesek

i szczeka.

A Zuzia przed pieskiem

Ucieka.

 

Wlazł kurek na murek

i pieje.

A Zuzia z kureczka

się śmieje.

 

„Dziwne rozmowy” W.Zaliwski, M.Terlikowska

 

W chlewiku mieszka świnka

i trąca ryjkiem drzwi.

Gdy niosę jej jedzenie,

To ona: „kwi, kwi, kwi!”

 

Opodal chodzi kaczka,

co krzywe nóżki ma.

Ja mówię jej: „Dzień dobry!”

A ona: „Kwa, kwa, kwa!”

 

Na drzewie siedzi wrona,

czarna i trochę zła.

Gdy pytam: „Jak się miewasz?”

To ona: „Kra, kra, kra”.

 

Przed budą trzy szczeniaczki

podnoszą straszny gwałt.

Ja mówię: „Cicho pieski”!

A one: „Hau, hau, hau”

 

 

 

„Piesek”    M. Kownacka

 

To piesek Małgorzatki

                                                               Biały w żółte łatki,

                                                               Nazywa się Puszek

                                                               I ma gruby brzuszek

 

Jak Puszek zaszczeka

                                                               To lalka ucieka

   Myk- do Gosi fartuszek

        Żeby jej nie złapał Puszek.

 

 

H.Bechlerowej „Asy”’

 

  Na zajęciach grupa nasza

   Rysowała pieska Asa

  As Agatki był kudłaty,

  A Agnieszki w czarne łaty.

  As Adama był niebieski,

  Zamiast nóg miał cztery kreski.

  As Artura stał przed budą

  szyję długą miał i chudą.

  A As Ali przez podwórko

                                                Gnał co sił za białą kurką.

 

BIEDRONECZKI SĄ W KROPECZKI

1.

Uskarżał się mały muchomor

Pod brzózka się tuląc do mamy,

Dlaczego, choć piękny rzekomo,

Czerwony kapelusz ma w plamy?

 

Refren:

Biedroneczki są w kropeczki

I to chwalą sobie,

U motylka plamek kilka

Służy ku ozdobie.

W drobne cętki

Storczyk giętki

Liliowe tuli płatki.

Ty mój grzybku też masz łatki

I śliczny kapelusik,

Więc niech wcale cię nie smuci

Ten drobny biały rzucik.

 

 

 

"List do jaskółki"   
 Kochana Jaskółeczko!
 Wracaj do nas z daleka!
 Puste gniazdko pod dachem
 dawno na Ciebie czeka.

 Woda w stawie błyszczy
 i w słońcu lśni jak łuska.
 Czeka kiedy ją w locie
 skrzydłami będziesz muskać.

 I niebo już błękitne,
 obłoki srebrne na nim.
 Tylko Ciebie Jaskółeczko,
 nie ma pod obłokiem!

 A choć bociek klekoce
 i bazie kwitną w lesie
 dopiero Ty, Jaskółeczko
 prawdziwą wiosnę przyniesiesz.
 

 

 "Wycieczka do ZOO"   
 Rano autobus stanął przed szkołą.
 Pojechaliśmy wszyscy do ZOO.

 Były tam słonie, misie, lwy
 i tygrys w klatce zły.

 Hipopotamy grube jak beczki.
 Prześliczna zebra w strojne paseczki.

 Była żyrafa bardzo wysoka,
 w basenie zwinnie pływała foka.

 Zwinięty w kłębek leżał wąż długi...
 śmiesznie skrzeczały barwne papugi.

 Było ciekawie, było wesoło.
 Bardzo lubimy zwiedzać ZOO.

 

 

Bechlerowa Helena   
"Dwa kotki"
 Idą drogą kotki dwa,
 każdy wielki koszyk ma.
 A na łące koło chaty
 stoi krowa w czarne łaty.
 - Czy masz krówko mleko słodkie?
 Daj nam dużo - proszę kotki. -
 Daj nam mleka pełne kosze,
 zapłacimy ci dwa grosze.
 Nic nie rzekła krowa w łaty,
 gryzła trawę, jadła kwiaty.
 A koń, co za płotem stał,
 na calutki głos się śmiał!
 

 

Pan Jeżyk

 

Pan jeżyk o czym na pewno nie wiecie

Tysiące szpilek nosi na grzbiecie

I na te szpilki chętnie nakłada

Jesienne liście drzemiące w sadach

 

Po co to robi?

Po pierwsze z liści

Sady starannie chciałby oczyścić

Po drugie: kiedy nastanie zima

Musi mieć z liści miękkie posłanie

 

 

 

 

 

Żabka

  

Po zielonej łące

Skacze  żabka mała

Już bociana zobaczyła

w stawie się schowała.

 

A jej koleżanka

od samego ranka

lubi wspinać się po drzewach

tak jak nasza Ewa.

 

 

PTAKACH

 

POGOTOWIE RATUNKOWE

 

Za wysoko wróbel skakał.

Przykre były skutki:

pazureczek sobie złamał

ten mały, malutki.

Przyjechało pogotowie,

zatrąbiło z dala

i zabrało pana wróbla

zaraz do szpitala.

Tu złożyli na łóżeczku,

powieźli na salę.

- Trzeba zrobić operację! -

rzekł pan doktor z żalem.

Leżał wróbel na łóżeczku

w jasnym pokoiku

i codziennie zjadać musiał

trzy porcje kleiku.

Wreszcie wyszedł ze szpitala,

bo jakże inaczej?

Wnet zapomniał o chorobie,

po dawnemu skacze.

 

„Pokaż mi swój domek” H. Bechlerowa


W białym domku pod kasztanem
Mieszka Hania, miś i Janek.
Miś co rano w budę stuka.
Wita łapką pieska Puka.

Puk tu blisko ma swój domek.
A w tym domku suchą słomę.
Ładna moja buda nowa.
Janek z drewna ją zbudował.

A gdzie ma swój dom cielaczek,
Co za krówką biega, skacze?
– Muuu! – cielątko muczy. – Muuu!
Ja w oborze mieszkam tu!

Nad okienkiem tuż przy ścianie
Jaskółeczka ma mieszkanie. Jaskółczątek małych sześć
Woła w gniazdku: - mamo, jeść!

A na strychu koło worka
Jest dom myszki – mała norka.
Niech no przyjdzie kot polować,
Już się myszka w norce chowa.

Tutaj słychać gwar i szum,
I brzęk głośny - bzum, bzum, bzum!
Ten niebieski dom wesoły
To ul. Tu mieszkają pszczoły.

Idzie ślimak wśród poziomek.
- Mój ślimaczku, gdzie twój domek?
A ślimaczek: – Popatrz proszę,
Ja dom zawsze z sobą noszę.

Jest kotlinka tuż pod miedzą,
Tam zajączki cicho siedzą,
Tam trzech swoich synków chowa
Szara mama zającowi.

Wiewióreczka ma mieszkanie
W starej sośnie na polanie.
Niech na dworze wicher dmucha,
Moja dziupla ciepła, sucha.

Tam, gdzie w górach las świerkowy,
Mieszka miś – miś niepluszowy.
Żywy miś śpi w ciepłym mchu,
Przez sen mruczy tylko: – mruku...
 

"Wierszyk o wronach"
 W powietrzu roziskrzonym
 siedzą na drzewie wrony,
 trzyma je gałąź gruba;

 śnieg właśnie zaczął padać,
 wronom się nie chce latać,
 śnieżek wrony zasnuwa.

 Tuż pole z krętą rzeczką,
 w dali widać miasteczko
 uprzemysłowione -

 a wrony, jak to wrony,
 patrzą okiem szalonym,
 wrona na wronę.

 Gdyby je zmienić w nuty,
 dźwięczałyby dopóty,
 dopóki strun choć czworo -

 a tak, na wronią chwałę,
 siedzą czarne, zdrętwiałe
 ...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • legator.pev.pl